Stowarzyszenie Inicjatyw Regionalnych

Individuality within the community – European Citizenship versus National Identity

Poronin, 20-27.01.2007

W ostatnim czasie mieliśmy przyjemność uczestniczyć  w projekcie, który pomógł nam w zastanowieniu się nad nasza tożsamością narodową i tym czy czujemy się tak naprawdę obywatelami Europy. Tydzień rozpoczęła wspólna biesiada w  tradycyjnej polskiej karczmie, jak przystało na szlacheckie (staropolskie) zwyczaje. Chłodny dzień nie przeszkodził w zwiedzaniu cudownych zakątków Krakowa. Równie miło spędzaliśmy czas w Białym Dunajcu, gdzie odbyła się główna część projektu. Program całego tygodnia był naszpikowany różnego rodzaju spotkaniami, warsztatami, debatami. Każdy punkt programu był poprowadzony w sposób angażujący każdego uczestnika. Pracowaliśmy w grupach zarówno narodowych, jak również mieszanych. Bardzo ciekawym doświadczeniem była możliwość tworzenia czegoś wspólnie z ludźmi różnych kultur i narodowości. Mieliśmy okazję brać aktywny udział zarówno w rzeczowych dyskusjach, jak również uświadamiać sobie istotne fakty poprzez zabawę. Przykładowo – na długim arkuszu papieru pisaliśmy najważniejsze daty z historii naszych krajów. W innym warsztacie, podzieleni na grupy przedstawiające odmienne kultury (np. jako członkowie kultury radości, okazującej uczucia lub osoby z kultury bardzo chłodnej, zamkniętej) mieliśmy zbudować wspólnie dom. Zauważyliśmy, jak bardzo różnice kulturowe utrudniają relacje i komunikację między ludźmi. Fascynującym okazał się także warsztat, w którym poprzez tworzenie koszulek (przy pomocy przeróżnych wstążeczek, pisaków, materiałów, itp.) mieliśmy wyrazić siebie. Zadanie to okazało się trudniejsze dla męskiego grona, które najczęściej pierwszy raz w życiu miało styczność z igłą i nitką:) Ale mimo to, wszystkim bardzo się to podobało./udało się stworzyć koszulkę mówiąca dużo o jej twórcy. Nie tylko warsztaty pomagały nam poznawać ludzi z różnych narodowości, ich sposób zachowania, patrzenia na świat, wartości którymi kierują się w życiu codziennym, ich zainteresowania, ale także zajęcia w czasie wolnym. Było coś i dla ciała i dla ducha. Spacer wśród ośnieżonych choinek i majestatycznych wysokich gór do Morskiego Oka czy popołudnie spędzone w Aqua Parku w Zakopanym. Nie zabrakło także relaksu przy dobrym filmie, uczestnictwie w meczu siatkówki czy spacerze po okolicznych dróżkach. Codzienne wieczory narodowe pomagały nam zmieniać błędne wyobrażenia o danym kraju oraz dawały szanse na zanurzenie się w innej kulturze. Każdy kraj zaprezentował się świetnie:). Tańce węgierskie, litewskie obyczaje witania gości i zabaw, greckie tańce z imponującymi przewrotami w powietrzu (także dla mniej wysportowanych;), niemieckie zacięcie do sportu, czy wreszcie polskie zamiłowanie do kultury. Atmosfera wśród ludzi była rewelacyjna:)!!! Uczestnicy baaardzo szybko pokonali dzielące ich bariery, co było doskonale widać i na warsztatach i w grach i w czasie wolnym:). Nawiązane znajomości na pewno zaowocują kolejnymi wspólnymi projektami:)

Tomasz Bednarek