Kolebka cywilizacji – Anatolia

22 czerwiec 2005

Cradle of civilization – Anatolya (Kolebka cywilizacji – Anatolia)
Kirsehir, Turcja 13-22.06.2005

W dniach 13-22.06. 2005 z inicjatywy szkoły pedagogicznej w Kirsehir w Turcji odbyła się międzynarodowa wymiana młodzieży. Korzystając z zaproszenia zaprzyjaźnionej organizacji nasze stowarzyszenie reprezentowało tam troje naszych członków – Agnieszka Janczy, Michał Kopeć i Tomasz Kruk. Poniżej ich wrażenia i relacja z pobytu a w Galerii kilka zdjęć.


Celem wymiany było poznanie cywilizacji Anatolii, co udało się w dużym stopniu, dzięki organizacji i włożonemu w całe to przedsięwzięcie wysiłkowi. Zamieszkaliśmy w małym miasteczku o wdzięcznej nazwie Kirsehir, ale dzięki organizatorom zwiedziliśmy także wiele innych, zarówno tych znanych, jak i nieznanych dla typowego turysty, miejsc w Turcji. Jedną z największych atrakcji było odwiedzenie Capadocji, gdzie zobaczyliśmy domy kute w skałach rozciągające się na wielkich przestrzeniach. Dużym zaskoczeniem był fakt, że na tych terenach, gdzie dominuje obecnie religia Islamu, w I wieku naszej ery znajdowali się chrześcijanie, którzy ze względu na prześladowania ukrywali się w podziemnych miastach i spotykali się w kościołach wyżłobionych w skałach. Dodatkową atrakcją dla nas były wizyty w różnych małych wioskach, gdzie witani przez całe społeczności, mogliśmy przyglądać się ich codziennym życiu. Nie należy zapomnieć o licznych meczetach, które odwiedziliśmy i gdzie dziewczyny koniecznie musiały zakrywać swoje głowy chustami. Duże wrażenie na nas wywarły również nawoływania na modlitwę, które słyszeliśmy w każdym miejscu, a odbywało się to 5 razy dziennie. Wszyscy jednogłośnie uznaliśmy za niezwykły pomysł kolacji u jednej z rodzin tureckich. Niektórzy z nas czuli tremę przed tą wizytą, gdyż już w pewnym stopniu poznaliśmy obyczaje panujące w tym kraju i nie za bardzo wiedzieliśmy, jak się ubrać, przywitać, czy też ogólnie zachować. Jak się okazało nasze obawy były bezpodstawne, gdyż zostaliśmy przyjęci z niezwykłą serdecznością przez wszystkich członków rodziny i spędziliśmy naprawdę ciekawy i bogaty w doświadczenia wieczór (każdy z nas dostał na pożegnanie pamiątkowy prezent). W ciągu całego pobytu towarzyszyła nam tradycyjna muzyka turecka i oczywiście ich kuchnia. Tak szczerze mówiąc nie wiedziałam, że mięso może mieć tyle smaków i że kebab sprzedawany u nas to tak naprawdę turecki Kebap czy inaczej Doner. Trochę brakowało nam wspólnych warsztatów, ale wynagradzały nam to wspólne wycieczki, podczas których nawiązaliśmy liczne przyjaźnie i poznaliśmy bliżej kultury naszych państw, a przede wszystkim przełamaliśmy parę stereotypów. Wyprawa do tego kraju, gdzie religia tak silnie przenika całe państwo, była dla nas niesamowitym wydarzeniem. Na własnej skórze przekonaliśmy się o gościnności i otwartości mieszkańców tego kraju, co udowodnili tureccy uczestnicy tej wymiany. Czuliśmy się tam naprawdę mile widziani i zawsze mogliśmy liczyć na ich pomoc, nieważne, w jakiej kwestii i kiedy. Myślę, że wspomnienia z pobytu w Turcji, a także to, czego żeśmy się tam nauczyli na długo pozostaną w naszej pamięci.

Agnieszka Janczy


Międzynarodowa wymiana młodzieży zorganizowana w ramach programu „Młodzież”, zatytułowana „Anatolia kolebka cywilizacji” odbyła się w dniach 13 – 22 czerwca 2005 na terenie Turcji. W projekcie wzięły udział organizacje z sześciu różnych państw takich jak Portugalia, Włochy, Francja, Hiszpania, Polska oraz oczywiście Turcja, której reprezentanci byli gospodarzami całego przedsięwzięcia. Celem wymiany było zaprezentowanie kultury poszczególnych krajów ze szczególnym naciskiem na kulturę, sztukę i obyczaje Tureckie.
Program wymiany był niezwykle bogaty, a czas uczestników bardzo dobrze zorganizowany. Uczestnicy mieli okazję zobaczyć przepiękne zakątki regionu zwanego Antalią, skosztować tradycyjnych potraw, zobaczyć jak się je wykonuję, posłuchać tradycyjnej tureckiej muzyki, a nawet zatańczyć w tradycyjny turecki sposób. Bardzo interesującym doświadczeniem była wizyta każdego z uczestników wymiany w mieszkaniach tureckich uczniów, oraz możliwość spożycia uroczystej kolacji w towarzystwie rodzin tych właśnie uczniów.
Osobiście poznałem i zaprzyjaźniłem się z wieloma interesującymi ludźmi i miałem okazje godzinami rozmawiać o tak intrygujących tematach jak różnice kulturowe między chrześcijanami i muzułmanami oraz liczne analogie w chrześcijaństwie i islamie.
Bardzo wiele wyniosłem z tej wymiany, a obraz stereotypowego Turka w mojej świadomości uległ kompletnej zmianie. Wszystkim życzę tak udanych wymian bogatych w równie pozytywne wrażenia.

Tomasz Kruk


Turcja…pierwsze skojarzenie..Kebab…drugie Istanbul…więcej skojarzeń – brak. Myślę, że nie pomylę się bardzo jeśli powiem, że jest to całkowita wiedza na temat Turcji przeciętnego Polaka. Z ręką na sercu i ogromną skruchą przyznaję się bez bicia, że również ja wiedziałem niewiele więcej. No może słyszałem jeszcze cokolwiek o Mustafie Kemal Paszy, ale żeby wchodzić w szczegóły to bym nie zaryzykował. W czerwcu roku pańskiego 2005 odbyła się międzynarodowa wymiana zorganizowana w ramach programu „Młodzież” w której to również ja (nie chwaląc sie;)) brałem udział. Wymiana, zatytułowana ‘Anatolia – kolebka cywilizacji’, stała się nie tylko dla mnie, ale również dla wszystkich uczestników programu, okazją do poznania historii Turcji, lokalnych i narodowych zwyczajów i co najważniejsze – ludzi!!!. To właśnie ludzie tworzą klimat takich spotkań i jak to powtarzała stale nasza znajoma ‘Taaaaka imprezka!!!’. Wszystko czego doświadczyliśmy podczas 10 dni wymiany było wyjątkowe. Cieszę się, że mogłem tego doświadczyć. Niewątpliwie pogłebiłem moją dotychczasową wiedzę na temat kraju, który urzeka swoim pięknem turystów z całego świata. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić, Turcję jako kraj, który trzeba koniecznie zobaczyć!! A i jeszcze jedna ważna informacja… Kebaby w przeliczeniu kosztują 4 złote… i jakie pysze:)

Michał Kopeć

Comments are closed.